Shanties 2011

XXX Jubileuszowy Międzynarodowy Festiwal Piosenki Żeglarskiej
 


























Organizatorzy:
Dyrektor - Krzysztof Bobrowicz
Kierownik Programu - Agnieszka Krajewska
Kierownik Biura - Anna Bobrowicz
Scenografia - Wojciech Miętka

Jury: Renata Aleksanderek, Mariusz Bartosik, Włodzimierz Dębski, Marek Remiszewski, Katarzyna Wolnik-Sayna

KONCERTY w ROTUNDZIE

Środa, 23 lutego
ROTUNDA (R0) godz. 19.00 Koncert z okazji XXX-lecia MKM SZKWAŁ
prowadzenie: Marek Szurawski
wystąpili: Andrzej Korycki, Ryszard Muzaj, Jerzy Porębski, Marek Szurawski,
Piotr Zadrożny i Marek Kołodziej

Czwartek, 24 lutego
ROTUNDA (R1) godz. 19.00 Koncert Wspomnień "Kołysanie szant"
prowadzenie: Jerzy Porębski, Waldemar Mieczkowski
„I znów przeminął rok, przeminął nie wiem jak
A przepłynięte setki mil straciły słony smak…”
Minęło już 30 lat jak z bicza trzasnął. Mamy nadzieję, że Ci co obiecali rok temu przyjść na czwartkowy koncert przyszli i wspólnie udało nam się stworzyć ten nastrój, którym cieszyliśmy się, młodsi o lat 30 i znów udało nam się „rozkołysać szanty” jak kiedyś.  Specjalnie dobrani wykonacy pomogli nam w tym. I tak Ryczące Dwudziestki tu właśnie zyskały swą popularność śpiewając znane dziś w całej Polsce przeboje. Także pozostali soliści tu przeżywali swoje pierwsze wzloty i upadki. Jesteśmy pewni, że przypomnieli je prezentując również swoją obecną klasę. Przypomnieli również swoje przeżycia z tamtych czasów - publiczność, organizatorów, różne sale w których występowaliśmy w Krakowie i swoje osiągnięcia w „szantowaniu” w kraju, a także na zagranicznych scenach w Europie, USA, Kanadzie! Tak, zawlekliśmy tą szantową zarazę do wielu krajów świata zyskując setki nowych przyjaciół i miłośników piosenki żeglarskiej. Za to Wam wszystkim chwała. Niektórzy, tak jak Wituś Zamojski, na stałe zostali zagranicą i tam kontynuują polskie tradycje pieśni żeglarskiej i krakowskich Shanties. Miło było posłuchać Ani Sojki, która na co dzień schowała się gdzieś w Katowicach . A przecież przez szereg lat kołysała nas pieśniami na Shanties zyskując tytuł Królowej Szant. Stare Dzwony wystąpiły razem i pojedynczo przypominając stare czasy i nowy dorobek. Pozostali soliści mający ogromny wkład w popularność „szantowego” śpiewania, także kołysali nas na tej, mającej już 30 lat imprezie.
wystąpili: Jacek Jakubowski, Andrzej Korycki i Dominika Żukowska, Mirosław Kowalewski, Waldemar Mieczkowski, Ryszard Muzaj, Jerzy Porębski, Ryczące Dwudziestki, Anna Sojka, Marek Szurawski, Grzegorz Tyszkiewicz, Piotr Zadrożny, Witek Zamojski.

Piątek, 25 lutego
ROTUNDA (R2) godz. 12.00 Koncert dla Dzieci "Od kałuży do oceanu"
prowadzenie: Sławomir Gołąb
Koncert był muzyczną namiastką prawdziwej żeglarskiej przygody jaką można przeżyć w czasie rejsu morskiego. Dzieci w czasie koncertu słuchając i wykonując wspólnie z zespołem piosenki, poznały alfabet żeglarski - budowę żaglówki, nazwy żagli i elementy wyposażenia jachtu, a także poznały sytuacje jakie mogą się przydarzyć na morzu - sztorm, flauta czy choroba morska.
Dynamiczne, pełne humoru piosenki, łatwość nawiązywania kontaktu z publicznością oraz powtarzane przez nią refreny, a także zagadki, konkursy doskonale zachęcały do czynnego udziału w koncercie zarówno małą, jak i już dorosła publiczność.
wystąpił: zespół Klang

ROTUNDA (R3) godz. 18.00 Gwiazdy XXX-lecia "DebiuSzanci"
prowadzenie: Mirosław Kowalewski, Zbigniew Murawski
Prezentacja debiutantów tegorocznych w zestawieniu z debiutantami festiwali poprzednich. Energia, radość, dobra zabawa, profesjonalizm estradowy, tempo koncertu były dowodem tezy, że poziom wykonawczy debiutantów na Shanties w Krakowie bez względu na czas ich debiutu jest niezmiennie wysoki. Tezę tę  starali się wykazać konferansjerzy Zbyszek i Koval, byli prowadzący warsztaty Shantiesowe.
wystąpili: Aura Mesy, Banana Boat, Brasy, Flash Creep, Fucus, Happy Crew, Klang, Mirosław Kowalewski, Zbigniew Murawski, Orkiestra Samanta, Stare Dzwonnice, Marta Śliwa

ROTUNDA (R4) godz. 23.00 Opera Żeglarska "Shenandoah 2011"
reżyseria Andrzej Radomiński
Shenandoah – słów parę.
Opinie badaczy są niejednoznaczne, a miejscami nawet krańcowo rozbieżne. Większość jednak zgadza się co do jednego. Wydarzenia miały miejsce już po założeniu słynnego browaru Guinness lecz przed wyginięciem ostatnich dinozaurów. Co do reszty są same sprzeczności. Zdaniem ekspertów warszawskich „Shenandoah” to kryptonim akcji dywersyjnej grupy fanatyków, czy może nawet patriotycznego ruchu oporu, który w r. 1985 w Krakowie pod przykrywką terminu „opera” usiłował obalić coś przemocą, ale dziś nie bardzo wiadomo, co konkretnie. Zespół badaczy toruńskich upatruje w „Shenandoah” pierwocin stowarzyszenia modlitewnego, które poprzez zbiorowe śpiewanie psalmów wypracowało profetyczną wizję upadku kolejnej Rzeczpospolitej, której naiwni obywatele zostali wyprowadzeni w pole przez szczwanego machera o rudej fryzurze. Naukowcy z Wybrzeża wobec licznych dowodów na piśmie zawierających sformułowania w rodzaju „ryży cwaniak”, „rudy skalp” nabrali wody w usta i czekają na ogłoszenie kolejnej wersji raportu komisji międzynarodowej. Grupa ekspercka z Mszany Dolnej poprosiła o pomoc prezydenta Stanów Zjednoczonych i spodziewa się pozytywnej odpowiedzi.
A fakty są takie: w roku 1983 kolega Andrzej Radomiński przebywający naonczas w Japonii i natchnięty samurajskim duchem samodoskonalenia postanowił nauczyć się na pamięć przynajmniej jednej piosenki. Jego wybór padł na amerykańską wersję „Madame Butterfly”, znaną balladę pt. Shenandoah opowiadającą o pięknej Indiance uwiedzionej przez białego kupca. Zdaniem laryngologów, kol. A.R. ma głos, ale nie ma za grosz słuchu. Zdaniem foniatrów jest dokładnie na odwrót. Szanse sukcesu były zatem znikome lecz grupa przyjaciół Andrzeja rozumiejąc doniosłość zagadnienia postanowiła dopomóc w potrzebie i tak długo śpiewała mu słynną pieśń, że odnotowano ten fakt w Księdze Rekordów Guinnessa. Opór materii był jednak większy i po blisko pięciu dobach nieprzerwanego śpiewania Andrzej potrafił jedynie od biedy zanucić, że „wojownicy śpią w piwnicy” a dla wszystkich zgromadzonych słowo Shenadoah zaczęło mieć wymowę cięższą od wyrazów powszechnie uważanych. Nie siłą, to sposobem – głosi ludowa prawda, wizja porażki była przecież nie do przyjęcia. Gdzieś pomiędzy Krakowem a Gdynią, z całą pewnością w oparach nieźle wzbogaconej tytoniowej mgły, padło mające w sobie monumentalną potęgę słowo OPERA. Zrobić z Shenandoach operę i zaprezentować ją podczas Shanties w Krakowie było czymś tak uroczo absurdalnym, że momentalnie zyskało uznanie. Duchy Verdiego, Pucciniego, Gounoda i Musorgskiego zaciekawione wyjrzały zza chmur i uciekły w popłochu, ale było już za późno - ziarno padło na użyźnioną glebę, powstało Ciało Twórcze. Nikogo nie obchodziły jakieś tam trudności. Porwany Wielką Ideą zespół pisał, komponował, aranżował, szył, kleił i malował bez wytchnienia, a poświęcenia nie miały granic. Gdy np. okazało się, że z jakiegoś powodu na scenie powinna znaleźć się muszla klozetowa, któryś z pracowników Rotundy przyniósł z domu własną tłumacząc skromnie, że przez jakiś czas nie będzie mu potrzebna. Szef „Czterech Refów” widząc na scenie bosego trapera bez słowa oddał mu własne, wtedy niemal bezcenne kowbojskie buty*! Takie to były czasy. Po wielkim sukcesie w Krakowie „Shenandoah” zgodnie z własną legendą ruszyła w szeroki świat. Oklaskiwaną w wielu krajach spotkał w końcu los wspólny dla Wielkich Dzieł – zapomniano o niej. Dziś, po 25 latach, niepokorny duch Shenandoah wyłania się spod rumowiska. Niemal wszyscy Wykonawcy to ci sami, którzy ćwierćwiecze temu udowodnili, że przy zbiorowym wysiłku niemożliwe staje się realne. Czas przeorał twarze i charaktery i w ogóle zrobił swoje. Wiele słów znaczy już coś zupełnie innego, a niektóre nabrały takiego sensu, że gdyby istniała dziś prześwietna instytucja cenzury, wystawienie Shenandoach nie byłoby możliwe z powodów politycznych. Madame Historia uwielbia złośliwy chichot.

* Nota bene niedawno okazało się, że nie warto pytać o losy cennego obuwia bo indagowany w tej kwestii Andrzej R. szybko zmienia temat. (autor: Piotr Milewski)
wystąpili: Brasy, Cztery Refy, Flash Creep, Andrzej Korycki, Mirosław Kowalewski, Tadeusz Melon, Katarzyna Remlein, Jerzy Rogacki, Ryczące Dwudziestki, Grzegorz Tyszkiewicz, Dominika Żukowska, Witek Zamojski

Sobota, 26 lutego
ROTUNDA (R5) godz. 11.00 Koncert dla Dzieci "Bałtycka wyprawa Neptuna"
prowadzenie i reżyseria: Mirosław Kowalewski, Zbigniew Murawski
Na tradycyjny Jarmark Dominikański w Gdańsku przybył sam król Neptun z żoną Prozerpiną. W natłoku zakupów, Prozerpina zgubiła się gdzieś Neptunowi wśród straganów. Nie mogąc jej znaleźć na miejscu, podpuszczony nieco przez jednego z kupców Neptun, wyruszył z  zespołem „Zejman & Garkumpel” na wyprawę wokół Bałtyku. Odwiedził bałtyckie kraje, porty, poznał ich muzykę i tańce, odbył nadzwyczaj ciekawe spotkania aż do zaskakującego finału. Muzyka będąca oprawą tego spektaklu była oryginalną muzyką odwiedzanych krajów! Czyli jak zwykle: Mnóstwo zabawy i nieco… dydaktyki!
Opracowanie muzyczne i wykonanie „Zejman & Garkumpel”
wystąpił: Zejman i Garkumpel

ROTUNDA (R6) godz. 17.00 – Koncert Pieśni Kubryku "Kubrykowe opowieści"
prowadzenie: Sławomir Klupś, Monika Szwaja
Kubryk wspólne pomieszczenie załogi na dawnym żaglowcu, miejsce odpoczynku, gdzie jedynym prywatnym kątem marynarza jest tylko jego hamak. Kubryk to także miejsce wspólnych spotkań załogi i opowieści, których źródłem są nowi marynarze, którzy trafiają na pokład żaglowca w kolejnych portach. Na pokładzie witają nowo przybyłych kobieta kapitana Monika „Monia” Szwaja i starszy kubryku Sławomir „Gawęda” Klupś. Muzyczne opowieści ze świata, pokładu i marynarskiego życia to klimat tegorocznego koncertu pieśni kubryku.
Zabraliśmy publiczność na pokład 30 letniego „Shanties” i wyruszyliśmy śladem kubrykowych opowieści.
wystąpili: Atlantyda, Cztery Refy, Flash Creep, Formacja, Groms Plass (Norwegia), Mechanicy Shanty, Prawdziwe Perły

ROTUNDA (R7) godz. 22.00 – Koncert Współczesnej Piosenki Żeglarskiej "Życie morzem pisane"
reżyseria: Marek Remiszewski
"Życie morzem pisane ...” , to tytuł jednej z piosenek zespołu Orkiestra Samanta.
Każdemu z występujących zespołów w jakimś stopniu morze skropiło słoną wodą życiorys. Niektórzy z wykonawców mają za sobą trudne zatokowe i bałtyckie sztormy, jak również spokojne, leniwe acz nietypowe opłynięcie Przylądka Horn. Długie „konferencyjne” wypady na Morze Śródziemne i ” pracowite” spotkania na morzach południowych.
Na co dzień w znakomitej większości, uczestnicy koncertu znani są z ostrego żywiołowego brzmienia, brawurowych wykonań utworów chwytających za serce, ale także atakujących uszy ostrym brzmieniem.
Ten muzyczny rejs, pokazał inne, spokojne oblicze zespołów biorących udział w tym koncercie. Tak jak na co dzień spokojny Bałtyk czasami pokazuje swą sztormową twarz, tak dziś zespoły EKT-Gdynia, Zejma & Garkumpel, Smugglers, Orkiestra Samanta, Mietek Folk i Les Souilles de Fond de Cale pokazały swe spokojne oblicze.

Niedziela, 27 lutego
ROTUNDA (R8) godz. 12.00 Koncert Szanty Klasycznej "Końskie szerokości"
prowadzenie: Jerzy Ozaist, Michał Gramatyka
Na "końskich szerokościach" jest gorąco, wilgotno i bezwietrznie. Obwisłe żagle wypatrują tęsknym wzrokiem w poszukiwaniu choćby najlżejszego podmuchu. Żeglarze snują się po cichych pokładach - mają czas dla siebie. Ożywają wspomnienia, zaczyna pracować wyobraźnia. Jest czas na wyciszenie.
Nagle, chrapliwym głosem ktoś zaczyna śpiewać. Na rozkołysanym martwą falą pokładzie, pod masztem zbiera się grupka chętnych. Opowieść o trudach pracy na morzu płynie ponad falami na spotkanie wiatru. Gdzieś przecież musi być...
Ten koncert, to chwila ciszy w festiwalowym zgiełku. Przyniósł zadumę, refleksję ale też sporą dawkę klasycznej szanty. W ładowniach "Rotundy" nie płyną konie, wyglądające Antyli czy brzegu Ameryki.
Tamte czasy bezpowrotnie odeszły do historii. A my, specjalnie dla Was o tej historii zaśpiewaliśmy.
wystąpili: Banana Boat, Brasy, Cztery Refy, Prawdziwe Perły, Qftry, Ryczące Dwudziestki, Sąsiedzi, Stare Dzwony

ROTUNDA (R9) godz. 18.00 Koncert Finałowy XXX-lecia "Trzydzieści w skali Beauforta"
prowadzenie: Marek Szurawski, Grzegorz Tyszkiewicz
Ten koncert, to godne podsumowanie jubileuszowych XXX SHANTIES. Godne dlatego, że wystąpili w nim najlepsi z najlepszych: wykonawcy, którzy w czasoprzestrzeni 30 lat festiwalowych muzycznych zdarzeń zdobyli najwyższe laury - tytuł Grand Prix. Mimo upływu lat i zmieniającej się rzeczywistości, Laureaci mają się doskonale i nie oddają pola następcom, których tak wielu…
Utwory z repertuaru stworzonego i spopularyzowanego przez Laureatów weszły na stałe do kanonu każdego „żeglarskiego śpiewania”. Można je usłyszeć pod każdą długością i szerokością geograficzną naszego globu - tam, gdzie tylko znajdą się polscy żeglarze lub miłośnicy szant.
Takie niecodzienne spotkanie stwarza unikalną możliwość wysłuchania najsłynniejszych pieśni i piosenek w wykonaniu tych najlepszych. I nie dość, że posłuchania, to w dodatku wspólnego ich zaśpiewania!
Powiało nam 30 st. w skali Beauforta, a my daliśmy się ponieść wiatrowi i fali …
Wisienką na jubileuszowym torcie byli Goście z zagranicy i nasza własna, polska, damska supergrupa.
wystąpili: Atlantyda, Mechanicy Shanty, Packet, Qftry, Ryczące Dwudziestki, Sąsiedzi, Stare Dzwonnice, Stare Dzwony, Groms Plass (Norwegia), Zejman i Garkumpel, Les Souilles de Fond de Cale (Francja)
 
KONCERTY DODATKOWE
Wtorek, 22 lutego
KLUB MINISTERSTWO (D1) godz. 19.00 Koncert Poezji „Tu się zaczęło”
Rok 1981 był w Polsce rokiem szczególnym, w sklepach pusto, na ulicach szaro, a ludzie pełni entuzjazmu i zapału do zmian. Tego zapału mieli również nieograniczone zapasy żeglarze zrzeszeni w Młodzieżowym Klubie Morskim „Szkwał”, gdzie pomysł zorganizowania spotkania z piosenką żeglarską został zamieniony w I Ogólnopolski Festiwal Piosenki Żeglarskiej Shanties. Miejsca, a konkretnie swoich piwnic, w których na co dzień działał klub Forum - Disco użyczył Młodzieżowe Centrum Kultury przy Małym Rynku w Krakowie.
Po 30 latach wróciliśmy do tych samych piwnic, aby przypomnieć ducha tamtych spotkań i odwiedzić miejsce, w którym narodziły się Shanties.
wystąpili: Andrzej Korycki i Dominika Żukowska

Piątek, 25 lutego
KLUB ŻACZEK (D2) godz. 20.00 Koncert Szanty Rock "Rozszalałe morze"
prowadzenie: Tomasz Lenard "Emeryt"
Wykonawców zaprosiliśmy zacnych i z dorobkiem.
Nie sztuka bowiem zagrać nawet Bacha czy Chopina na dostępnych obecnie instrumentach jak perkusja czy gitara elektryczna. Nuty przecież są te same. Ważne aby to co artysta ma do powiedzenia odbiorcy, pochodziło z jego wnętrza i poruszało w odbiorcy tą właściwą strunę, której wewnętrzny dźwięk staje się najmilszym doznaniem.
Każdy z zaproszonych składów jest rozpoznawalny zarówno w sferze wykonania jak i aranżacji. Każdy wypracował własny styl i manierę wykonawczą.
Całość dość swobodnie nazwaliśmy „Szanty Rock”, chociaż trudno sobie wyobrazić elektryczny skład z perkusją siedzący jak niegdyś siadywał skrzypek, na kabestanie i nadający rytm pokładowej pracy. Teraz nawet kabestany zasilane są energią elektryczną. Czas oddalił szantę od korzeni. Jednak właśnie ta tradycja jest elementem łączącym naszych wykonawców.
„Mietek Folk” to skład, który całą swoją twórczość osadził w temacie pirackiej codzienności, nadając wydarzeniom historycznym współczesne brzmienie i wymowę.
Folkujący „Mordewind”. Kandydat do nagrody „Złotego Bączka” sceny folkowej ubiegłorocznego „Przystanku Woodstock”. Ci sięgają do korzeni irlandzkich patrząc na życie z perspektywy zwykłego żeglarza i odkrywają perspektywę własnych przeżyć.
W magnetyczne, muzyczne pulsowanie wciągnęła nas krakowska grupa „Nor Folk”, której tekstowa esencja pozwala na odniesienie się do własnego JA w obecnym TU i TERAZ z właściwym „przymrużeniem oka”.
Folkowe smaki muzyki świata usłyszeliśy w wykonaniu wrocławskiego składu „Orkiestra Samanta”.
Całości dopełniły opowieści z wikińskich sag i czasów współczesnych w typowo rockowych aranżacjach „Strefy Mocnych Wiatrów” z Warszawy.
Wieczór wyjątkowy i specjalny. Bo chociaż płyty tych wykonawców są i będą w sprzedaży, to trochę dziwno tak samemu w domu hulać wymachując marynarą.
Mamy nadzieję, że teraz jest co wspominać.
wystąpili: Mietek Folk, Mordewind, Nor Folk, Orkiestra Samantha, Strefa Mocnych Wiatrów

Sobota, 26 lutego
ART CLUB (D3) godz. 21.00 - Koncert Szanty & Jazz - Old Metropolitan Band & Jerzy Porębski
Nie bardzo wiadomo jak potoczyłyby się losy Starych Dzwonów, Festiwalu Shanties i całego szantowania w Polsce, gdyby podczas studiów w Krakowie pewien żak Jurek P. zamiast studiować oceany z ich fauną i florą zajął się studiowaniem jazzu w klubach studenckich. Tego niestety nie dowiemy się nigdy, ale mogliśmy zobaczyć jak wspaniale dzisiaj radzi sobie na jazzowej scenie znany nam autor szantowych przebojów i jak można te przeboje zagrać na jazzową nutę.
Po zeszłorocznych próbach z krakowskim zespołem Old Metropolitan Band i występach w Nowym Orleanie z zespołem Duke of Dixieland na specjalnym koncercie mogliśmy zobaczyć, posłuchać i wziąć udział w nagraniu projektu szantowo-jazzowego w wykonaniu największego jazzmana wśród szantymenów i największego szantymena wśród jazzmanów czyli: Jerzego Porębskiego oraz zespołu Old Metrolopitan Band.
wystąpili: Old Metropolitan Band, Jerzy Porębski

Na "Shanties 2011" wystąpili:
Atlantyda, Aura Mesy, Banana Boat, Brasy, Cztery Refy, EKT Gdynia, Flash Creep, Formacja, Fucus, Happy Crew, Klang, Andrzej Korycki i Dominika Żukowska, Mirosław Kowalewski, Mechanicy Shanty, Waldemar Mieczkowski, Mietek Folk, Mordewind, Ryszard Muzaj, Nor Folk, Old Metropolitan Band, Orkiestra Samanta, Packet, Jerzy Porębski, Prawdziwe Perły, Qftry, Ryczące Dwudziestki, Sąsiedzi, Smugglers, Anna Sojka, Stare Dzwonnice, Stare Dzwony, Strefa Mocnych Wiatrów, Marek Szurawski, Marta Śliwa, Grzegorz Tyszkiewicz, Piotr Zadrożny, Witold Zamojski (USA), Zejman i Garkumpel oraz Groms Plass (Norwegia), Les Souilles de Fond de Cale (Francja)
 
IMPREZY TOWARZYSZĄCE
TAWERNA ŻEGLARSKA "STARY PORT" Kraków ul. Straszewskiego 27
TAWERNA FESTIWALOWA - czynna była przez cały festiwal
KONFERENCJA PRASOWA - 22 lutego (wtorek), godz. 12.00
TAWERNA ŻEGLARSKA "STARY PORT" Chorzów, ul. Rynek 13
KONCERT JERZEGO PORĘBSKIEGO I RYSZARDA MUZAJA - 25 lutego (piątek), godz. 20.00

CK ROTUNDA Kraków, ul. Oleandry 1
KIERMASZ ŻEGLARSKI - 24 – 27 lutego (czwartek – niedziela; podczas koncertów)
prezentacje, wystawy, stoiska firm czarterowych i innych

WARSZTAT TAKIELARSKI - „TAKLER - Powrót do tradycji” - 24 – 27 lutego (podczas koncertów)
prowadzący: Marcin Oględzki TAKLER i Andrzej Bernat BEBIK
Węzły towarzyszą człowiekowi od samego początku. Większość z nich została wymyślona i znalazła zastosowanie na pokładach żaglowców, stąd też żeglarza uważa się za ojca wszystkich węzłów.
Doświadczony żeglarz, niekoniecznie umiejący pisać i czytać tylko w jeden sposób mógł dowieść swej znajomości sztuki żeglarskiej - prezentując własnoręcznie zawiązane i zaplecione przedmioty osobistego użytku jak: pas worka żeglarskiego, uchwyt do skrzyni, pasek do spodni itp.
W trakcie warsztatów można było posłuchać "Wiązanych opowieści", zobaczyć jak wiąże się rozmaite węzły i sploty. Spróbować swoich sił i nauczyć się węzłów i splotów, których historia sięga czasami kilkuset lat.
Na miejscu prezentowana była replikę średniowiecznej maszyny do kręcenia lin.
Ponieważ dzisiaj węzły odchodzą w zapomnienie, prezentujemy starą sztukę żeglarską.
Na miejscu dostępna będzie także wystawa prezentująca węzły i sploty, repliki starych wiązanych aplikacji i narzędzi. Zobaczyć będzie można stare węzły i sploty w nowych formach i zastosowaniach.

WYSTAWY OBRAZÓW MARYNISTYCZNYCH - 24 – 27 lutego (podczas koncertów)
„Taaaka sztuka, prosto z morza”
W tym roku Galeria Seart reprezentowana przez bytomskie artystki Michalinę Jurek i Katarzynę Płoskę, oprócz malarstwa, rysunku, grafiki i fotografii przedstawiła na swojej wystawie rękodzieło artystyczne w postaci biżuterii, toreb, worków itp.- wszystko oczywiście skrojone na miarę marynistyczną. Dla dzieci natomiast przywystawowy warsztat marynistyczno-plastyczny, czynny przez cały czas trwania wystawy.

“Morskie Opowieści”
Maciej Buś - ART STUDIO BUS zaprezentował ekspozycję obejmującą prezentację rysunków, pasteli i malarstwa związanych z szeroko pojętą kulturą marynistyczną. Zaprezentowane prace objęły klasyczny zakres tematów marynistycznych (“pod pełnymi żaglami”) oraz mniej znane: portret żeglarzy, koloryt portów i tawern, śpiewający żeglarze.

WYSTAWY ZDJĘĆ - 24 – 27 lutego (podczas koncertów)
"Z historii Shanties"

KONFERENCJA PRASOWA - 27 lutego (niedziela), godz. 16.30
podsumowanie Festiwalu Shanties 2011

SALA KONFERENCYJNA HOTELU WYSPIAŃSKI – Kraków, ul. Westerplatte 15

KONFERENCJA ORGANIZATORÓW MIĘDZYNARODOWYCH FESTIWALI KULTURY MARYNISTYCZNEJ I MUZYKI MORZA „MARIFESTI” - MARITIME FESTIVALS INTERNATIONAL
25 lutego (piątek), godz. 14.00 – 17.00
26 lutego (sobota), godz. 11.00 – 14.00
prowadzący: Paweł Jędrzejko

ZAŁOŻENIA I IDEA KONFERENCJI
Konferencja Organizatorów Międzynarodowych Festiwali Kultury Marynistycznej i Muzyki Morza stanowi pierwszy krok w kierunku połączenia sił i potencjałów instytucji odpowiedzialnych za międzynarodowe wydarzenia związane z kulturą marynistyczną w Europie i Ameryce Północnej w celu skuteczniejszej promocji i popularyzacji kultury marynistycznej, a także − szczególnie wśród młodzieży − rozwijanie wzorów zachowań, jakie niesie ze sobą żeglarstwo: zarówno poprzez doświadczenia wspólnej pracy na pokładzie żaglowca, odpowiedzialności i wzajemnej życzliwości jakiej taka żegluga wymaga, jak i na drodze dogłębnego i aktywnego poznawania wielonarodowej, wieloetnicznej i nie znającej podziałów kultury z żeglugą związanej.
Naszym zdaniem połączenie sił, a być może ich konsolidacja w ramach jednej organizacji, pozwoli na wypracowanie nowych, skuteczniejszych metod i narzędzi realizacji w/w celów a także umożliwi pozyskiwanie środków od międzynarodowych korporacji oraz funduszy w ramach Unii Europejskiej i programu Europe-Canada.

UCZESTNICY KONFERENCJI:
Organizatorzy europejskich Festiwali o wieloletniej tradycji, rozpoznawalnych i uznanych w obiegu międzynarodowym, działających na bazie podmiotów gospodarczych zapewniających wydarzeniom cykliczność oraz budżet gwarantujący międzynarodowy charakter festiwalu. Jednocześnie chcielibyśmy zaznaczyć, iż mile widziani będą także obserwatorzy i komentatorzy, organizatorzy mniejszych imprez oraz przedstawiciele mediów, szczególnie mediów związanych z tradycją marynistyczną.

CELE KONFERENCJI:
a) Stworzenie wspólnej przestrzeni, w której Organizatorzy będą mogli przedstawić swoje festiwale i wzajemnie się poznać
b) W oparciu o dyskusję wypracowanie możliwych kierunków wspólnego działania i wzajemnej promocji. Zamierzamy przedstawić Uczestnikom konkretną propozycję formuły konsolidacji działań i dróg do wspólnego pozyskiwania środków ze źródeł prywatnych i unijnych,
c) Na podstawie zaprezentowanych propozycji współpracy − przedyskutowanie możliwości i potrzeby stworzenia, a także ewentualnego sformalizowania organizacji łączącej Organizatorów Festiwali, która miałaby się opierać na fundamencie “supergrupy” pod roboczą nazwą MARIFESTI.
d) Określiwszy możliwe tory wspólnego działania, przeprowadzenie debaty, która pozwoliłaby rozpoznać możliwości generowania dochodu zarówno dla MARIFESTI jako „supergrupy” jak i dla indywidualnych Festiwali przy wykorzystaniu potencjału międzynarodowej współpracy w ramach Unii Europejskiej oraz programu Europe-Canada.

PROGRAM KONFERENCJI:
piątek - prezentacja wstępna określająca założenia, cele, kierunki i oczekiwane efekty konferencji
- przedstawienie Festiwali przez Organizatorów
sobota - Dyskusja nad możliwościami, jakie otwiera przed Organizatorami współpraca w ramach
MARIFESTI, ze szczególnym uwzględnieniem następujących sfer działania.

WALDORFSKA SZKOŁA PODSTAWOWA IM. JANUSZA KORCZAKA - Kraków,
al. Krasińskiego 10
ŻEGLARSKIE WARSZTATY PLASTYCZNE DLA DZIECI – 26 lutego (sobota) godz. 13.00 – 16.00

W trakcie trwania Dnia Otwartego Waldorfskiej Szkoły Podstawowej zachęcaliśmy odwiedzające nas dzieci do aktywnego udziału w proponowanych przez nas niepowtarzalnych i bardzo ciekawych warsztatach. Część z nich swoją tematyką nawiązywała do klimatów morskich, natomiast pozostałe propozycje związane były z charakterem naszej szkoły.
W programie:
nauka węzłów i bosmanek ze sznura – w wesoły i ciekawy sposób każdy z uczestników miał okazję nauczyć się kilku podstawowych a czasem zaskakująco przydatnych umiejętności.
Szycie chust pirackich – szybko, łatwo i przyjemnie pokazaliśmy jak można stworzyć własne i niepowtarzalne chusty.
Orgiami czyli wyzwanie jak z kawałka papieru zrobić coś ładnego i przydatnego.
Malowanie techniką „mokre w mokre” – to ciekawa propozycja artystyczna dla chętnych i spragnionych ujrzenia sztuki trochę inaczej. Na czym ona polega? Kartkę z bloku rysunkowego nawilżana wodą. Na mokrej powierzchni malujemy akwarelami. Kolory powinny się zlewać i łączyć ze sobą, tworząc jednocześnie ciekawe wzory. Obrazek po wyschnięciu ma bardzo delikatne barwy i lekko zaznaczone kontury przedmiotów. Gotowe obrazy można potem wykorzystać w wieloraki sposób.
Wykonywanie świec z naturalnego wosku pszczelego metodą zanurzania – w ciepłej i miłej atmosferze, każdy miał możliwość wykonania własnoręcznie pięknie pachnącej świeczki.
Farbowanie tkanin metodą Batiku – to propozycja dla odważnych i ciekawych. Pokazaliśmy jak „coś zwykłego” zmienić w „niezwykłe”.
Gry i zabawy – propozycja dla wszystkich chętnych, którzy lubią śmiech i dobrą zabawę.